Wodnik

Lyrics

"Serce Wodnika"
(tekst autorski)

[Zwrotka 1]
Mam w oczach ogień, a w duszy ocean
Niosę na barkach plan, dom, dzieci, życie — to nie scena
Walka o dobro, gdy noc zbyt cicha
Jestem Michał – ojciec, brat, fundator i psychiczna przystań

Idę przez burze, choć czasem się gubię
Serce na dłoni, lecz ciężko z kimś się podzielić dumnie
Mam marzenia, co lecą jak latawce w wiatr
A pod skórą czuję ból, co nie zawsze chce spać

[Refren]
Bo ja jestem Wodnik, wolny duch jak wiatr
Nie chcę złota – chcę przestrzeni, gdzie mogę trwać
Miłość moją bronię, dzieciom świat chcę dać
W tym chaosie jestem światłem, co nie zgaśnie tak

[Zwrotka 2]
Gotuję sny dla chłopaków, co mają oczy jak ja
Kryształowe serca, co nie boją się dnia
Fundacja, przedszkole, dźwięki rapu i smak
Estetyka to nie tylko forma – to jest mój znak

Byłam w piekle, przeszłam ogień, wyszłam z cienia
Każdy mój błąd to krok bliżej zrozumienia
Nie boję się życia – tylko czasem zbyt mocno czuję
Ale Wodnik nie tonie – on płynie, nawet gdy faluje

[Refren]
Bo ja jestem Wodnik, wolny duch jak wiatr
Nie chcę złota – chcę przestrzeni, gdzie mogę trwać
Miłość moją bronię, dzieciom świat chcę dać
W tym chaosie jestem światłem, co nie zgaśnie tak

[Most]
Nie chcę być twarda – chcę być prawdziwa
Nie muszę być zawsze silna, by być żywa
Wśród gwiazd, gdzie się kończy strach
Znajdę dom – nawet jeśli tylko w snach

[Refren – outro]
Bo ja jestem Wodnik, wśród planet i fal
Tworzę życie jak sztukę, choć nie każdy zna
W moim świecie jest miejsce i dla ciebie, brat
Bo serce Wodnika... to najczystszy skarb.


---

Jeśli chcesz, mogę nagrać wersję mówioną, zapisać w rytmie bitu albo pomóc w doborze akordów. Czujesz vibe tej piosenki? Chcesz wersję bardziej trapową, akustyczną czy lofi vibe?

Yallla yaalllla haabibbi