Lyrics

Kocham, gdy w moje ręce wpadasz jak burza,
Cała drżysz, a ja czuję, jak w tobie coś buży.
Twoje ciało mówi więcej niż jakiekolwiek słowa,
Jesteś moja – i dobrze wiesz, że tak ma być od nowa.

Twoje usta wilgotne, jakby wołały o więcej,
Każdy ruch, każdy oddech rozbudza moje serce.
Niech cię pieprzy ten wstyd, co każe się chować,
W tej chwili jesteś naga – cała gotowa.

Uwielbiam, gdy twoje paznokcie wbijają się w skórę,
Gdy jęczysz, gdy krzyczysz – ja pragnę cię czule.
Twoje ciało w spazmach, ja panuję nad tobą,
Nie ma ucieczki, jesteś tutaj, moja na nowo.

I kiedy już opadasz, bez tchu, wyczerpana,
Widzę w twoich oczach coś więcej niż z rana.
To nie tylko rozkosz, to miłość w tej grze,
Wiesz, że to ja – i tylko ze mną chcesz.

To nie porno, to my, to nasze historie,
Brudne i piękne, jak w najostrzejszej glorii.
Miłość i żądza, splecione w gorącym tańcu,
Jesteś moją królową – do ostatniego oddechu w tym seansu.