Lyrics

[INTRO]
Kamil mały kudłaty, wciąga nas w zawrotny tan,
Skręca zakręcony jak słoik Dżemu, hej, wiesz, że to jego plan!

[VERSE 1]
Golfem śmiga przez miasto, wiatr we włosach szumi,
Z uśmiechem na twarzy, każdy kąt go rumieni.
Ma pedały do dechy, nikt nie utrzyma mu kroku,
Zakręcony jak bączek, wsiada prosto w dziką noc.

[CHORUS]
Kamil, mały kudłaty, w świat do przodu leci,
Z każdym zakrętem śmiech jego głośniej brzęczy.
Bdziedziewicz w Golfie, silnik mu wyje,
Wraz z jego pierdem, cały świat się śmieje!

[VERSE 2]
Zakręca na rogu, zostawia ślad ze spalin,
Gdy w końcu odpowiada, "to tylko dla zabawy” –
Nie ma co się bać, bój się tylko fala,
Gdy Kamil przyspiesza, cały świat się przygniata.

[CHORUS]
Kamil, mały kudłaty, w świat do przodu leci,
Z każdym zakrętem śmiech jego głośniej brzęczy.
Bdziedziewicz w Golfie, silnik mu wyje,
Wraz z jego pierdem, cały świat się śmieje!

[BRIDGE]
A gdy noc zapada, i gwiazdy lśnią jak srebro,
Kamil w Golfie wyskakuje, tańcząc w blasku nieba.
Światło latarni, jego szalona trasa,
Do jego szaleństw, nikt nie ma dostępu, pasaż!

[HOOK]
Oh, Kamil, zakręcony, ściga swą marzeń trasę,
Tomorrow jest daleko, a on już w wietrze tańce!

[CHORUS]
Kamil, mały kudłaty, w świat do przodu leci,
Z każdym zakrętem śmiech jego głośniej brzęczy.
B