Lyrics

[Intro]
(Words spoken, not sung, half-whispered, with the delicate sounds of keyboards and strings in the background..)
To już trzydzieści lat kochanie, jesteśmy razem
Dwadzieścia osiem - jak stanęliśmy przed ołtarzem
Nikt nam nie wróżył, że przetrwamy aż tak długo
A my na przekór im, drugie tyle planujemy z dumą.


[Verse 1]
Jak wczoraj pamiętam ten dzień sprzed lat,
Gdy Bóg postawił Ciebie na mej drodze
Zmieniłaś na zawsze cały mój świat
W moim sercu zapaliłaś słońce

[Chorus]
Dziękuję Bogu za ten dar, za Ciebie
Za szczęście, które czuję tu, jak w niebie
Za każdy dzień, każdą noc u boku Twego
W ramionach Twych, to wszystko jest warte tego.

[ Verse 2]
Były chwile, że burza na niebie
Zasłoniła nam słońce na parę chwil
Ale zawsze szukaliśmy siebie
I to uczucie na nowo w nas się tli

[Chorus]
Dziękuję Bogu za ten dar, za Ciebie
Za szczęście, które czuję tu, jak w niebie
Za każdy dzień, każdą noc u boku Twego
W ramionach Twych, to wszystko jest warte tego.

[Bridge]
Minęły lata, ale miłość wciąż trwa
Jesteś moją ostoją i moją przystanią
Codziennie dziękuję, że jesteś tu, obok mnie
Że, jestem kochany i mogę kochać Cię.

[Chorus]
Dziękuję Bogu za ten dar, za Ciebie
Za szczęście, które czuję tu, jak w niebie
Za każdy dzień, każdą noc u boku Twego
W ramionach Twych, to wszystko jest warte tego.

[Outro]
Jesteś moim słońcem, moją gwiazdą na niebie
Jesteś moim darem, moim marzeniem...
I kocham Cię...

Tak, kocham Cię.

...i że Cię nie opuszczę....